Pieknych i ciekawych  miejsc do zwiedzania wzdloz Lazurowego Wybrzeza Francji jest wiele i na to potrzeba mnostwo czasu,-my mielismy tylko kilka dni.

Bardzo chcialam zobaczyc Cannes-miasto ,ktore zna caly swiat bo odbywa sie tu corocznie Miedzynarodowy Festiwal Fimowy no i oczywiscie Saint  Tropez.

Z ta mysla wynajelismy samochod i wczesnym rankiem wyruszylismy w droge.

Na poczatek, obrazy jak z Marsa-czerwone skaly ktore wyscielaja cala droge prowadzaca z Nicei do Cannes,,-co za widok!

   Punktem głównym odwiedzajacych miasto, jest spacer bulwarem Croisette,ze szpalerem olbrzymich palm i gdzie mozna zobaczyc odcisniete dlonie gwiazd na wzor Hollywood.

  Ciekawym pomyslem bylo ustawienie wzdluz calego bulwaru "cukierkow",,kazdy z nich "zawiniety" jest w inna flage,,,niestety,nie znalazlam Polskiej!

   A w  porcie, stare łodzie rybackie kołyszą się obok błyszczących, luksusowych ścigaczy.

   Wreszcie budynek w ktorym odbywa  sie doroczny Miedzynarodowy Festiwal Filmowy,,,ogromny!-tego nie oddaja zdjecia,,mysmy byli tam poza sezonem filmowym ,,wiec zadnej "gwiazdy"  nie widzialm --jaka szkoda!

   Kiedy odbywa sie festiwal ,wlasnie w tym hotelu mieszka cala" smietanka" ze swiata filmu.

  Sezon na "bogatych " trwa tutaj caly okragly rok,,kazdy moze znalesc swoje bogactwo,,zalezy od tego co nas interesuje --moze samochody?--podobal mi sie ten!-czemu nie!-zdjecie nic nie kosztuje!

  ...i ten

   ..ale najbardziej ,,uliczny Art!--czyz nie piekny?

  Krotka  wizyta w slynnym Cannes powoli dobiega konca,,, przed nami jeszcze jedno miasto  "push"  Saint Tropez!

Można tu wracać wielokrotnie a St. Tropez nigdy nie rozczarowuje. Ta część Lazurowego Wybrzeża to kraina marzeń. Ten kurort ma 5600 stałych mieszkańców, miliony gości i zbójeckie ceny. Mimo to wyzywająco promieniuje urokiem. Saint Tropez ma dwa bardzo różne oblicza – wiecznie modnego miejsca spotkań sław i milionerów i niekazonej nowoczesnoscia malowniczej wioski rybackiej,,jeszcze oblicze bardziej przyziemne-bardzo drogie--tu wydasz na kawe ponad 5 euro--hm!

Ja musze przyznac,ze bardziej dostrzeglam te dwa ostatnie punkty,,--zobaczcie zdjecia z St.Tropez.

   Waskie uliczki sa wypelnione po brzegi turystami --w glebi olbrzymi  market --ceny jak w St. TRopez.

  Wybrzeze St.Tropez -tu mozna sie opalac daleko od brzegu

  Ja jednak wole zwiedzac i podziwiac widoki jakie sie rozciagaja ze wzgorza, na ktore trzeba dojsc o wlasnych silach,,,ale warto!

  Moja opowiesc o pieknym Lazurowym Wybrzezu Francji -Monako,Nicea,Cannes,Saint Tropez-- dobiegla konca,,,czy tu wrocimy ?----kto to wie?--ale Wam polecam bardzo!!!

mmmmmm