Marsala to miasteczko polozone na Sycyli w prowincji Trapani,slynaca przede wszystkim ze znakomitych win o tej samej nazwie wina " Marsala " ( polecam to z migdalami -wyjatkowe ! ).
Przyznam ,ze nie wina przywiodly nas do tej miejscowosci,a .....sol !
Kiedy zaczelismy szperac w internecie,co mozna zwiedzic w tej czesci Sycyli,zobaczylam zdjecia z ogromnymi haldami bialego kruszcu - wygladaly tak interesujaco i ciekawie,ze zdecydowalismy umiescic Marsala na liscie naszej sycylijskiej wyprawy.
Z daleka wyglada to tak,jakby morze wdzieralo sie w lad-istotnie tak jest,ale to za sprawa sztucznie podzielonego nadbrzeza w celu pozyskania soli.
Taki widok ciagnie sie kilometry,kilometry....
Moglismy sie przygladac jak wyglada praca przy odzyskiwaniu soli z balkonu Muzeum ,w ktorym znajduja sie historyczne przedmioty i pamiatki.
Bryla soli -robi wrazenie
Szczesliwi zegnamy Soline-jedziemy zobaczyc slawne miasteczko Marsala i tu?.......zaskoczenie!
Tak czystego , zorganizowanego miasta prozno szukac we Wloszech- ale jest-Marasala!,bylismy pelni podziwu i niemal w szoku-zdjecia mowia za siebie.
Historia recznie malowana-skad my to znamy?
Pozdrawiam! juz wkrotce trzecia czesc opowiesci sycylijskich.
Jola.
alina 20:50, 14 października 2014
Cudowne miejsca ,piękne zdjęcia.Alina
Odpowiedz