Witam w mojej nowej blogowej odslonie,mam nadzieje ,ze bedziemy sie tu spotykac tak czesto jak to mozliwe,na miare potrzeb i przyjemnosci.
Pomysl tytulu zaczerpnelam od bardzo znanej piosenki Anny German- "Czlowieczy los",w piekny sposob opisany los czlowieka i choc kobieta to tez " czlowiek",to zdarza sie czesto,ze niektorzy o tym zapominaja,gorzej jesli o tym fakcie zapomina sama kobieta.
Myslac o pisaniu,przypadkow kobiecych nasunal mi sie adekwatny tytul " Kobiecy los"- sprawy kobiet samotnych i nieszczesliwych,kobiet szczuplych i grubych,kobiet -ofiar przemocy domowej- ale tez moda i uroda.
Wyjatkowe miejsce zajmie w tej rubryce historia oparta na faktach ktora zatytuluje "Przypadki Marty".
Wszystko co kobiece nie jest nam obce,wiec zapraszam do pisania i dzielenia sie swoimi przemysleniami,doswiadczeniami i tym co moze pomoc w potegowaniu naszej wewnetrznej sily.
Nikt nie zrozumie kobiety,jak inna kobieta,bo jestesmy sobie podobne,urodzilysmy sie w innym miejscu i czasie,dokonalysmy innych zyciowych wyborow mozemy byc dla siebie sila i wsparciem.
Nie jestem feministka i nigdy nia nie bylam,wyznaje jednak zasade rownowagi w zwiazku,obustronnym szacunku i wzajemnej pomocy- jesli ktorys z tych elementow zawodzi- zaczyna sie robic zlo.
Mam nadzieje,ze " Kobiecy los" wpisze sie w Wasze potrzeby i pomoze rozwiazac wiele zyciowych supelkow.
Pozdrawiam wiosennie z usmiechem ,zyczliwoscia i zrozumieniem naszej kobiecej innosci.
Jola.
Brak kategorii