2014-02-16 20:32:20
Kolejne wcielenie serniczka-pieczonego na parze,tym razem gore pokrylam malenka pajeczynka " utkana " z plynnej czekolady.
Pomysl z pajeczynka nie do konca sie sprawdzil ,poniewaz podczas pieczenia slady po uzyciu wykalaczki " rozeszly " sie i utworzyly wglebiania w serniku,jednak kiedy stygl ,wglebienia znacznie sie zmniejszyly - wytlumacze dalej,na czym polegal problem z "pajeczynka".
Sernik zapewniam jest lekki i puszysty,jest ...
czytaj więcej »