2013-06-15 08:53:11
Tak tesknilam za czyms,czego nie jadlam bardzo dawno,,,i pomyslalam wlasnie o zupie owocowej,ktora zawsze wszyscy lubilismy w moim domu rodzinnym.
No tak, sentyment swoja droga a realia swoja...czyli jak przekonac wloskich domownikow ze owoce mozna jesc z ....makaronem.
Powiem tak..jestem na etapie przekonywania...moze nastepnym razem?,poki co --zupa wyszla wysmienita,lekka,-super na gorace letnie obiadki.
Zapraszam!...
czytaj więcej »