Zapach cynamonu,,zawsze kojarzy mi sie z zapachem domu,rodziny,z zyciem innym nieco od tego, jakie "pochlania " nas dzisiaj.
Czasem trzeba naprawde niewiele,aby to co nas pedzi i gna,,,zatrzymac!,,i sprobowac cieszyc sie chwila,,,ot!,chocby taka jak ta,,z pachnaca cynamonka w dloni.
Troche sie rozmarzylam na wstepie,,ale to prawda--tak niewiele i,,,tak wiele!
Pachnace cynamonki juz czekaja ,wiec zapraszam!!!
"Cynamonki " drozdzowe z czekolada i orzechami Smacznego!!!
Przepis
Skladniki .maka pszenna...............................................400 gr
.drozdze ........................................................25 gr
.maslo.............................................................50 gr
.mleko............................................................1 szklanka
.cukier............................................................5 lyzek + 1 do zaczynu
.jajka..............................................................1 cale + zoltko
.szczypta soli
.cynamon........................................................1 lyzka
.kakao slodkie.................................................1 lyzka
.orzechy zmielone
Wykonanie
Robimy zaczyn z drozdzy ,mleka ( 1/3 szklanki ) i cukru,-odstawiamy do wyrosniecia.
Make przesiewamy ,dodajemy cukier i szczypte soli,potem zaczyn z drozdzy,jajko i zoltko,reszte cieplego mleka na koniec roztopione schlodzone maslo,mieszamy wszystko lyzka,potem jeszcze chwilke zagniatamy reka ,przykrywamy miseczke folia i okrywamy sciereczka--odstawiamy na 1 godz.
Kiedy ciasto wyrosnie przekladamy je na deske,wyrabiamy chwilke i walkujemy na regularny prostokat.
Do miseczki wsypujemy cynamon i kakao,mieszamy ze soba.
Ciasto smarujemy pozostalym po zoltku bialkiem i na to wysypujemy mieszanke cynamonu i kakao,potem zas wykladamy zmielone orzechy,lekko dociskamy .
Zawijamy teraz nasze ciasto ,jednak kazde zawiniecie smarujemy bialkiem,aby buleczki podczas pieczenia,nie rozwarstwily sie.
Kiedy rolade mamy gotowa,nacinamy porcje,ukladamy je na blaszce wylozonej papierem do pieczenia i odstawiamy na 20 min. do wyrosniecia.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez 30 min.
Jesze gorace polewamy lukrem zrobionym ze smietany i cukru pudru.
Smacznego!!!
Magda 10:44, 24 września 2013
piekne:)
OdpowiedzJola 15:30, 24 września 2013
Dzieki!!!!
Odpowiedz