To moje pierwsze buleczki " wychodowane " noca i juz planuje nastepne-dlaczego?
Prosty sposob ,pozwalajacy na rozlozenie w czasie prac zwiazanych z ich przygotowaniem.
Czesto nie mamy w ciagu dnia czasu na przygotowanie ciasta,potem czekanie az ciasto wyrosnie,potem!,potem!,a tak ?,kiedy wieczorem ,nasze domowe obowiazki dobiegna konca,zabieramy sie za przygotowanie ciasta,odstawiamy do lodowki na cala noc,a rano formujemy buleczki do pieca i sniadanko gotowe!
Mozemy takze ,ciasto przygotowac wczesniej aby nam wyroslo,potem wyczarowac z niego piekne slimaczki,wlozyc do lodowki niech sobie rosna-a rano wyciagamy blaszke z buleczkami,odczekujemy 15,20 min. wkladamy do piekarnika i buleczki gotowe- mnie ten pomysl sie b.podoba a Wam?
Zapraszam!
Buleczki - slimaczki ( nocne )
.450 gr maki pszennej
.25 gr drozdzy swiezych
.50 gr masla ( sklarowane,zimne )
.1 szklanka mleka
.1 lyzeczka soli
.1 lyzeczka cukru
.2 jajka
. 2 lyzki ziaren sezamowych + do posypania
Wykonanie
1/ Robimy zaczyn z drozdzy 1/3 szklanki cieplego mleka cukru-odstawiamy.
2/ Do miski przesiewamy make ,dodajemy sol,sezam i mieszamy.
3/ W mace robimy dolek,wlewamy zaczyn ,1 jajko ,pozostale mleko i maslo-zagniatamy dosc scisle ciasto.
4/ Ciasto przekladamy do miski okrywamy folia spozywcza potem sciereczka i wstawiamy do lodowki na cala noc.
5/ Wyrosniete ciasto przekladamy na deske wyrabiamy i formujemy dowolne ksztalty buleczek ( u mnie slimaczki )
6/ Forme wykladamy papierem do pieczemia,ukladamy buleczki i czekamy 15 min.
7/ Po tym czasie smarujemy buleczki roztrzepanym jajkiem i posypujemy makiem lub sezamem.
8/ Pieczemy w temp.180st C przez 25 min
Smacznego!