Wiemy wszyscy,ze w kazdej potrawie najwazniejszy jest jej smak,ale zanim cos posmakujemy i stwierdzimy ze jest smaczne albo nie ,jemy "wzrokiem",czyli najpier widzimy potem probujemy.
Dzisiaj podpowiadam,jak z prostego ciasta drozdzowego wyczarowac kilka roznych form buleczek.
Oczywiscie mozna powiedzie -po co ta fatyga!?- alez zadna fatyga!,jesli mamy ciasta na buleczki,to poswiecimy dokladnie tyle samo czasu na zrobienie okraglej buleczki,albo chaleczke,albo sloneczko- a ile w tym radosci dzieci ale tez i doroslych .
Zapraszam!
Buleczki mleczne ( chaleczki,sloneczka,kajzerki,grzebyki )
.550 gr maki pszennej
.25 gr drozdzy
.3 lyzki oleju kukurydzianego
.1 i 1/2 szklanki letniego mleka
.1 lyzeczka cukru
.1 lyzeczka ( plaska )soli
1 jajko + 1 do smarowania
.rozne posypki ( u mnie mak,ziarenka sezamu i lnu )
Wykonanie
-robimy zaczyn z polowy szklanki mleka,cukru i drozdzy- odstawiamy
-przesiewamy make do miski,robimy dolek,dodajemy sol,wlewamy zaczyn,mleko i jajko-wszystko mieszamy
-na koniec dodajemy olej i dokladnie wyrabiamy ciasto
-miske okrywamy folia spozywcza,potem jeszcze sciereczka i odstawiamy do wyrastania na 1 godz.
-ciasto wykladamy na deske i wyrabiamy.potem dzielimy na czesci ( u mnie 8 szt )
-teraz to juz nasza inwencja tworcza jaka forme nadamy buleczkom- (podpowiedz na zdjeciu powyzej)
-gotowe buleczki ukladamy na blaszce wylozonej papierem do pieczenia okrywamy sciereczka i czekamy ok.1/2 godz.
-rozmacamy jajko i smarujemy buleczki potem jeszcze dowolnie posypujemy je tym co mamy w domu
-pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180stC przez 25 min
Smacznego!