Pieczenia chleba sprawia mi za kazdym razem duzo radosci,przypomina mi rodzinny dom- bylo mleko i chleb z maslem- to wystarczylo zeby cieszyc sie zyciem i rodzina.
Dzisiaj wiele rzeczy uleglo zmianom,dobry czasem zlym- pozostaje w nas jednak niezmniennie radosc wspolnego bycia przy wspolnym stole na ktorym lezy domowy chlebek.
Zapraszam!
Chlebek nasz powszedni- chrupiacy
.550 gr maki pszennej
.25 gr drozdzy
.1 i 1/2 szklanki wody
.1 lyzeczka soli
.1 lyzeczka cukru
.3 lyzki ziaren dyni
.3 lyzki oleju roslinnego
.2 lyzki octu jablkowego
Wykonanie
Forme keksowke smarujemy maslem i posypujemy bulka tarta.
Robimy zaczyn z drozdzy ,cukru i polowy szklanki wody-odstawiamy.
Do przesianej maki dodajemy,ziarna dyni, sol,mieszamy,potem po kolei dodajemy zaczyn i olej.
Do 1 szklanki wody dodajemy ocet,mieszamy i wlewamy do miski -wyrabiamy wszystko dpokladnie .
Miske okrywamy folia ,potem sciereczka i odstawiamy na 1 godz. do wyrastania.
Po tym czasie juz bez ponownego wyrabiania przekladamy ciasto do formy,robimy z torebki foliowej "kapturek " i odstawiamy na ok. 1/2 godz. do ponownego wyrastania.
Piekarnik nagrzewamy do 200 stC ,na dno piekarnika wstawiamy male naczynie zaroodporne z goraca woda,wstawiamy blaszke z ciastem i pieczemy ok.40 min.
Skorka chleba jest dlugo chrupiaca ,nawet po calkowitym wystygnieciu.
Smacznego!