Tak sie jakos sklada,ze moje ciasteczka nigdy nie smakuja tak samo,ale jak zawsze podstawa jest baza na ktorej mozemy budowac przerozne smaki.
U mnie baze stanowi maka,cukier puder,zoltka i maslo- raszta to juz poezja smakow,jakie sobie wymyslimy- baza przyjmnie kazdy i zapewni doskonaly efekt.
Dzisiaj proponuje zrobic ciastka o nucie orientalnej,a przewodza jej znane wszystkim gozdziki oraz cynamon i rodzynki.
Zapachy jakie rozchodza sie po domu podczas pieczenia,przypominaja nam zdecydowanie,ze do Swiat coraz blizej.
Zapraszam!
Ciasteczka orientalne z nuta gozdzikowa
.350 gr maki pszennej
.200 gr masla
.150 gr cukru pudru
.3 zoltka
.1 lyzeczka proszku do pieczenia
.1 lyzeczka sody oczyszczonej
.1 lyzeczka cynamonu
.1/2 szklanki rodzynkow
.5 gozdzikow
Wykonanie
Do blendera ( lub mlynka do kawy ) wsypujemy 3 lyzki cukru pudru,gozdziki,rodzynki,miksujemy az powstanie gesta masa.
W misce mieszamy make,cukier puder,proszek do pieczenia,cynamon i sode oczyszczona,nastepnie przekladamy to na deske,robimy dolek i dodajemy mase rodzynkowo-gozdzikowa,zoltka i zimne,pokrojone w kosteczke maslo-zagniatamy ciasto i odstawiamy na pol godz.do lodowki.
Odlezale ciasto walkujemy na nieco grubszy plat i za pomoca szklanki wykrawamy kolka.
Ciasteczka ukladamy na blaszce wylozonej papierem do pieczenia i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 170 st.C przez 15 min.
Ciasteczka sa bardzo kruche i delikatne- co za smak i zapach!- polecam!
Smacznego!
gin 1:52, 26 listopada 2014
Mmm, już sobie wyobrażam ten zapach... Cudowności :)
Odpowiedz