Mozemy je jesc niemal bezkarnie ,bo oprocz tego ze sa pyszne,to sa takze zdrowe.

Polaczenie pewnych skladnikow,wydaje sie moze dziwne,czasem wrecz niemozliwe,ale przy odrobinie sprytu osiagniemy wytyczony cel.

Ciasteczka nie sa kruche,takie co to sie rozsypuja w ustach,maja raczej spojna konsystencje,a to za sprawa zawartosci sera,jesli chcemy miec ciastka kruche wystarczy wyeliminowac ser z przepisu.

Jest to w calosci moj autorski przepis, wiec moge sobie pozwolic na taka dygresje.

Zapraszam!

                                             Ciasteczka sliwkowo-serowe

.3 szklanki maki pszennej

100 gr suszonych sliwek bez pestek

.150 gr sera kremowego np.philadelphia

.80 gr masla

.1/2 szklanki cukru

.1 jajko

2 lyzeczki proszku do pieczenia

.skorka otarta z cytryny

Wykonanie

Do misy robota przekladamy sliwki,cukier  ,1 szklanke maki i wszystko miksujemy .

Wykladamy na deske mase ,dodajemy pozostale skladniki ,siekamy calosc nozem,potem zagniatamy ciasto,owijamy je folia spozywcza i odstawiamy do lodowki na 1 godz.

Ciasto dzielimy na pol,walkujemy na cienki placek i wykrawamy foremka ksztalty.

Ciastka ukladamy na blaszce wylozonej papierem do pieczenia .

Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stC przez 15 min.

Smacznego!