Ciasto,ktore od dawna"chodzilo"mi po glowie,i jakos trudno bylo mi sie zebrac,zeby je upiec.
Mysle,ze to strach,,,czy napewno sie uda?,powodowal,za zrobienie go,zawsze odkladalam na "lepszy"czas.
Zupelnie nie myslac ze dzis to 8 marzec,,,zrobilam i ...udalo sie!--,mysle ze nawet z nawiazka.
Jak zawsze w przypadku biszkoptu i kremu praca przy nim rozciaga sie w czasie,,,ale liczy sie efekt,-i wlasnie do tego Was zachecam!
Zapraszam wszystkich na W-Z-ke!
Ciasto W-Z-ka Smacznego!
Produkty
Biaszkopt .maka pszenna........................1szklanka
.cukier.....................................1/2szklanki
.jajka.......................................6szt
.kakao.....................................3lyzki
.proszek do pieczenia...............1lyzeczka
Krem .smietana kremowka.................500ml
.ser marscapone.......................500gr
. cukier puder............................1szklanka
.zapach rumowy
Ponadto .amaro......................................1kieliszek
.woda .......................................1szklanka
.dzem wisniowy
.czekolada ciemna......................200gr
.mleko.......................................3lyzki
.maslo.......................................2lyzki
Wykonanie
Bialka odzielamy od zoltek i ubijamy na sztywno,dokladamy bardzo powoli cukier i po jednym zoltku.
Make wrzucamy na male sitko razem z kakao i proszkiem do pieczenia,przesiewamy powoli do masy jajecznej mieszajac lopatka delikatnie az do polaczenia skladnikow
Blaszke prostokatna wykladamy papierem do pieczenia i wylewamy mase biszkoptowa i wkladamy do piekarnika nagrzanego do 180st.C i pieczemy przez 40 min.
Biszkopt odstawiamy do calkowitego wystudzenia,potem odwracamy ciasto i sciagamy energicznie papier do pieczenia.
Przygotowujemy z amaro i z zimnej wody poncz do nawilzenia biszkoptu.
Teraz w misce ubijamy na sztywno smietane,dokladamy przesiany cukier puder,nastepnie po lyzce serek marscapone,-krem z podanych skladnikow jest bardzo gesty--idealny do wykorzystania do wielu innych ciast i ciasteczek.
Biszkopt przekrawamy na rowne dwie czesci,pierwsza nawilzamy ponczem i pokrywamy warstwa dzemu,nastepnie nanosimy dosc grubo krem(mozna posluzyc sie foliowa torebka,lub rekawem cukierniczym)---(pamietajmy pozostawic krem do dekoracji)
Na warstwe kremu nakladamy druga czesc ciasta,potem poncz i dzem i odstawiamy do schlodzenia.
Przygotowujemy polewe
W rondelku rozgrzewamy mleko i maslo(nie gotujemy),zdejmujemy z ognia i wrzucamy czastki czekolady.
Mieszamy do jej calkowitego rozpuszczenia (w razie potrzeby rondelek wkladamy do goracej wody,celem podgrzania)
Dobrze schlodzona mase czekoladowa rowno wykladamy na ciasto i zostawiamy na noc .
Ciasto dzielimy na czesci i dekorujemy kleksem z pozostalego kremu.
Smacznego!!!!