Co za karnawalowa uczta chcialoby sie powiedziec- alez tak!,jak najbardziej,zwlaszcza ze towarzysza nam wypelnione po brzegi kremem -donaty.
Zachecam do zrobienia tych pysznosci z wielu powodow:
-po pierwsze,ciasto z tego przepisu wychodzi zawsze!,jest lekkie i pulchne,
-po drugie,donaty zyskuja na atrakcyjnosci,kiedy przelozy sie je kremem,
- po trzecie - zrobilam je ja- ( taki weekendowy zarcik )
Zarty jednak na bok,bo czeka nas duzo pracy.
Zapraszam!
Donaty z kremem mascarpone
Ciasto
.600 gr maki pszennej
.30 gr drozdzy
.1 i 1/2 szklanki mleka
.2 jajka
.4 lyzki cukru
.4 lyzki oleju roslinnego
.aromat rumowy
.olej do smazenia
.cukier puder do posypania
.szczypta soli
Krem mascarpone
.250 gr mascarpone
.200 ml smietany kremowki
.100 gr cukru pudru
Wykonanie
W polowie szklanki cieplego mleka rozpuszczamy drozdze i 2 lyzeczki cukru- odstawiamy.
Do miski przesiewamy make,dodajemy szczypte soli ,cukier i mieszamy wszystko rozga kuchenna.
Robimy w mace dolek ,wbijamy jajka,dodajemy olej,zaczyn z drozdzy i reszte mleka,zagniatamy ciasto,miske okrywamy folia spozywcza,potem sciereczka i odstawiamy do wyrastania na ok.2 godz.
W tym czasie robimy krem.
Do miseczki przelewamy smietane i ubijamy ja ,potem powoli dodajemy cukier puder i dowolny aromat do ciast,na koniec dodajemy po lyzce serek mascarpone.
Gotowy krem przekladamy do rekawa cukierniczego i odkladamy do lodowki.
Wyrosniete ciasto wykladamy na deske ,wyrabiamy ponownie,potem walkujemy na dosc gruby placek.
Za pomoca szklanki wykrawamy krazki a w srodku jeszcze male oczko .
Donaty odstawiamy na 1/2 godz. do wyrastania.
Smazymy na niezbyt goracym oleju na zloty kolor.
Zimne donaty przekrawamy na pol i wypelniamy kremem ,przykrywamy gore i gotowe.
Donaty przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego!