Kto piecze i ma swoje sposoby na ciasto drozdzowe wie ,ze i tak za kazdym razem wyjdzie inaczej,raz lepiej innym razem gorzej,-lecz inaczej.

Ten przepis nieco zmodyfikowany dostalam od mojej kolezanki Jadzi,zaiteresowal mnie fakt ze do ciasta uzyla calych jajek,natomiast ja,wczesniej robilam albo z jednego jajka,albo z samych zoltek-tutaj mamy az 4 cale jajka.

Metoda rowniez rozni sie od tej przeze mnie stosowanej,poniewaz tutaj zaczynamy od ubicia na puch jajek z cukrem,potem dodajemy zaczyn itd.

Powiedzialam ,ze zmodyfikowany,bo ja cukier ucieram z jajkami,kolezanka rozpuscila go w mleku,i jeszcze jedno ona dodala nieco smalcu ,ja ten fakt pominelam.

Ciasto wyszlo przesmaczne,wilgotne,puszyste,no i te wielkie czeresnie!!!-polecam!

Zapraszam!

                                                Drozdzowka z czeresnia -wyborna!

.500 gr maki pszennej

.4 jajka

.3/4 szklanki cukru

.1 i 1/2 szklanki mleka

.25 gr drozdzy swiezych

.50 gr masla

.szczypta soli

.aromat rumowy

.otarta skorka z cytryny

.wisnie lub czeresnie

Kruszonka

.50 gr maki pszennej

.50 gr cukru pudru

.30 gr masla

Wykonanie

Dwie male keksowki smarujemy maslem i pudrujemy maka.

Drozdze rozrabiamy z 1 lyzka cukru,1 lyzka maki i polowa szklanki cieplego mleka.

Maslo rozpuszczamy w 1 szklance mleka.

Cale jajka wbijamy do miski ,dodajemy cukier i ubijamy na puch,dodajemy wyrosniety zaczyn,mleko z tluszczem,aromat i nadal wszystko miksujemy ,jednoczesnie napowietrzajac mase.

Przesiana make powoli dosypujemy do ciasta i miksujemy na najnizszych obrotach miksera,na koniec dodajemy otarta skorke z cytryny-ciasto jest dosc lejace i takie powinno byc.

Miske z ciastem okrywamy folia spozywcza i sciereczka ,nastepnie odstawiamy do wyrastania na 1 i 1/2 godz.

Czeresnie pozbawiamy pestek,posypujemy je nieco maka  i dodajemy do wyrosnietego ciasta,mieszamy calosc lyzka.

Wykladamy mase do foremek ,rownamy brzegi i posypujemy kruszonka przygotowana z podanych wyzej skladnikow.

Okrywamy foremki sciereczka i odstawiamy na 45 min.do wyrastania.

Pieczemy w tepm.180stC przez 40 min.

Ciacho jak sie patrzy,az slinka leci-polecam!

Smacznego!