Do sporzadzenia tej herbaty uzywamy wlasnie korzeni imbiru,mleka ,herbaty i cukru.
Herbatke imbirowa wlasnie taka ,z mlekiem przygotowuja Hindusi,raczac sie nia,wiedza ,ze dostarczaja organizmowi sily witalne,ponadto rozgrzewa i jest naprawde swietna towarzyszka na dlugie zimowe wieczory.
Zapraszam na filizanke,znakomitego napoju.
Herbatka imbirowa na mleku Smacznego!!!
Skladniki .herbata czarna w saszetkach .................2 szt.
.mleko.......................................................2 szklanki
.cukier.......................................................2 lyzki
.korzen imbiru
Wykonanie
Korzen imbiru oczyszczamy ze skorki,pluczemy i scieramy na grubych oczkach ( mozna tez zwyczajnie pokroic nozem ).
Do rondelka wlewamy mleko,wkladamy torebki herbaty,cukier i korzen imbiru,wszystko powoli pogrzewamy ciagle mieszajac,az herbata "pusci " kolor,a skladniki polacza sie w jednolity,orientalny smak.
Herbate przecedzamy i podajemy bez innych slodkich dodatkow ( mam na mysli ciasta ),delektujemy sie nia,pijac powoli.
Smacznego!!!
Rada-zamiast cukru,spokojnie mozemy dodac miod,lub slodzik.
Tamara - Hverdagensbedrifter.dk 9:59, 7 listopada 2013
Witam!
Ach... Przypomnialy mi sie lata dziecinstwa... :-)
Moja babcia zawsze serwowala taka herbatke, tylko bez imbiru, nazywala ja bawarka :-) Pilismy ja zawsze na sniadanie, ciagle czuje ten smak i zapach...
Pozdrawiam serdecznie i nie ukrywam, ze zazdroszcze Ci slonca i ciepla o tej porze roku, tu w Skandynawii nie ma go za wiele.
Tamara
Admin 16:43, 7 listopada 2013
To prawda,z tym ze "bawarka" to herbatka zaparzana w szklance wody i potem uzupelniamy ja mlekiem.
W tym przepisie nie ma wody,torebke herbaty podgrzewamy wraz z mlekiem .
Ale pewnie sa rozne szkoly,wazne ,ze tak jak Ty,pamieta sie smak przez wiele lat.
Pozdrawiam ze slonecznej Calabrii.