Ciasto o wyjatkowym smaku,a to za sprawa kilku waznych skladnikow,w spodzie mamy orzechy,natomiast ciasto jogurtowe laczy ze soba sok z cytryny i oczywiscie owoce morwy.

Jest przy nim nieco pracy,ale od czasu do czasu jak mawiamy na wielkie "przyjscie",moze sobie pozwolic na takie ciasto "delicious "!.

Zapraszam!

            Jogurtowiec na orzechowym spodzie z owocami morwy

Spod

.1/2 szklanki mielonych orzechow

.1 i 1/2 szklanki maki pszennej

.120 gr masla

.150 gr cukru pudru

.1 lyzeczka proszku do pieczenia

.1 jajko ( male )

Masa jogurtowa

.750 gr jogurtu gestego ( typ grecki )

.200 gr cukru pudru

.2 budynie waniliowe

.5 lyzek oleju roslinnego

.4 jajka

.sok z polowy cytryny

Polewa

.200 ml smietany kremowki

100 gr cukru pudru

.1 listek zelatyny

.aromat rumowy

Ponadto

.owoce morwy ( lub inne )

.lemonka lub zielona cytryna

.listki miety

oraz folia aluminiowa

Wykonanie

Orzechy przekladamy do blendera wraz z polowa cukru pudru i mielimy na maczke.

Na deske przesiewamy make z proszkiem do pieczenia,dodajemy maczke orzechowa i reszte cukru pudru,jeszcze zimne maslo i jajko,nastepnie szbko zagniatamy gladkie ciasto,owijamy w folie i zostawiamy na 1/2 w lodowce.

Tortownice smarujemy delikatnie maslem i pudrujemy maka,ciasto walkujemy i wykladamy nim dno formuy jak i jej brzegi.

Z folii aluminiowej formujemy walek i dociskamy nim ciasto na dnie formy potem jeszcze nakluwamy je widelce celem odpowietrzenia podczas pieczenia.

Pieczemy 15 min w temp. 180 st C.

W tym czasie przygotowujemy mase jogurtowa.

Do miseczki wbijamy bialka jajek i ubijamy na sztywno z dodatkiem odrobiny soli-odstawiamy.

Zoltka wraz z cukrem pudrem ubijamy na gladka jasna mase,potem dodajemy jogurt,sok z cytryny,olej,budynie i na koniec delikatnie mieszajac lopatka dodajemy ubita piane.

Mase wylewamy na wczesniej wyjete z piekarnika ciasto i ponownie wkladamy forme do piekarnika i pieczemy ciasto przez 10 min w temp.175 stC,nastepnie zmniejszamy do 165 st C i pieczemy juz 1 godz.

Po pierwszych 10 min warto przykryc ciasto papierem do pieczenia.

Studzimy ciasto przy lekko uchylonych drzwiczkach .

Zelatyne wkladamy  do  zimnej wody i czekamy az zmieknie,potem galaretowata mase zalewamy 2 lyzkami wrzatku,mieszamy do jej rozpuszczenia.

Smietane ubijamy z cukrem pudrem na sztywno,dodajemy aromat i zelatyne i dokladnie miksujemy.

Mase wykladamy na calkowicie zimne ciasto,potem dekorujemy w/g wlasnego pomyslu-lub jak ja.

Smacznego!