Chleb w naszej polskiej tradycji uchodzi za swietosc- bo kiedy go brakuje - to nie ma juz niec,stad w naszych domach nigdy sie go nie wyrzuca,- a co mozna z niego zrobic?
Zaczne od tego ze pietki chlebowe,resztki bulek zamrazam i kiedy uzbieram maly woreczek cos z niego kombinuje- dzisiaj sa to kotleciki ze szpinakiem.
Zapraszam!
Kotlety chlebowe ze szpinakiem
. 300 gr suchego zamrozonego pieczywa
. 700 ml mleka
. 2 cebule
. 2 zabki czosnku
. 2 lyzki uduszonego na maselku szpinaku
. 2 lyzki startego sera parmezan ( moze byc inny twardy dowolny )
. 2 szklanki bulki tartej ( do panierowania )
. 1 lyzka pokrojonej pietruszki
. 1 jajko + 1 zoltko
. sol i pieprz do smaku
. olej do smazenia
Wykonanie
- zamrozone pieczywo zalewamy mlekiem,dociskamy jakims ciezarkiem
- cebule kroimy na drobno,dodajemy przecisniety czosnek i dusimy na niewielkiej ilosci oleju na b. wolnym ogniu
- namoczone pieczywo b.dobrze odciskamy mozemy to zrobic reka lub na duszlaku
- odcisnieta mase przekladamy do miski,dodajemy uduszona cebule z czosnkiem i wszystkie pozostale skladniki oprocz bulki tartej
- mieszamy calosc dokladnie przyprawiamy sola i pieprzem i odstawiamy na 1/2 do lodowki
- z masy robimy male kulki,obtaczamy je kilka razy w bulce ,splaszczamy a potem zaraz smazymy na niezbyt goracym oleju ( olej nie moze byc goracy,bo spali nam sie bulka tarta )
- kotleciki podajemy na goraco
Smacznego!