Wlasciwie powinnam nazwac je "Magdaleny",a to za sprawa ich wwielkosci ,ot kiedys kupilam foremki,przelezaly swoje i sie doczekaly,nie mialam tylko pojecia ze wyjda takie duze,ale Wam polecam uzycie mniejszych foremek .
Tak czy inaczej,ciasteczka- babeczki wyszly przepyszne a jak je zrobic przepis ponizej.
Zapraszam!
Magdalenki - urocze ciasteczka muszelki
. 2 jajka
. 4 lyzki cukru
. 1/2 szklanki maki pszennej
. 1/4 kostki masla
. 1 lyzeczka proszku do pieczenia
. skorka otarta z cytryny
. szczypta soli
Wykonanie
- foremki do magdalenek smarujemy dokladnie tluszczem , pudrujemy maka i wstawiamy do lodowki
- jajka ubijamy na puch ze szczypta soli ,potem dodajemy powoli cukier
- do masy jajecznej dodajemy przesiana make z proszkiem do pieczenia i otarta skorke z cytryny
- na koniec dodajemy rozpuszczone schlodzone maslo
- miske z ciastem okrywamy folia spozywcza i wstawiamy na ok.1 h do lodowki
- schlodzone ciasto przekladamy do foremek do 3/4 wysokosci
- pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190stC na ok.10 min
- upieczone od razu delikatnie wyjmujemy z foremek i studzimy
Smacznego!