Jest czas smutnego karnawalu,czas pandemii i dla wielu z nas -czas nicosci i wielu brakow zyciowych-jednak!

Smutek jako jeden ze skladnikow naszych nastrojow mozemy- musimy! zamienic na inny- ja tak robie w mojej kuchni- polecam!

A powaznie ,mini paczki zrobilam zaledwie z kilku skladnikow - podejrzewam ze je macie wiec - do rzeczy!

Zapraszam!

                        Mini pączki - bez drozdzy i wyrastania

. 1 jajko

. szczypta soli

. 2 lyzki cukru

. 3/4 szklanki mleka

. 1/3 szklanki oleju

. 2 szklanki maki ( moze byc jej wiecej)

. 1 lyzeczka proszku do pieczenia

. aromat waniliowy

. olej do glebokiego smazenia

Wykonanie

- jajko ubijamy ze szczypta soli i cukrem

- dodajemy mleko i olej - mieszamy dobrze ( ja zrobilam to rozga )

- dodajemy przesiana make z proszkiem do pieczenia i mieszamy 

- po polaczeniu skladnikow ciasto powinno byc dosc miekkie ale ścisle

- ciasto dzielimy na male kawalki

- z ciasta robimy waleczek ktory nacinamy nozem na male porcje ( podobnie jak robimy  kopytka )

- porcje ciasta kulamy w dloniach tak ,aby powstala mala  kulka 

- w rondelku rozgrzewamy olej i smazymy kuleczki z kazdej strony na zloto

- usmazone min -pączki przekladamy na papier potem posypujemy cukrem pudrem z wanilia

Smacznego!