Oj zaszalalam i tym razem z calego kilograma maki usmazylam gore paczkow z dzemem i takich z dziurka zwanych donatami ,tak czy inaczej-mamy dzis  na stole bardzo kolorowo.

Jezeli macie nieco czasu,to namawiam do posypania naszych slodyczy kolorowymi posypkami ,orzechami i co tylko nam przyjdzie do glowy-byle sprawic sobie i domownikom przyjemnosc dla oka i podniebienia.

Przepis  ktory podaje,stosuje od dawna i bardzo sie sprawdza,a co wazne jest tani i dosc szybki.

Zapraszam!

                          Paczki i donaty w kolorowej szacie

Skladniki  .1 kg  maki pszennej

                  .50 gr swiezych drozdzy

                  .3/4 kostki masla 

                  .2 szklanki mleka + 1/2 do zaczynu

                  . 8 lyzek cukru + 1 lyzeczka

                  .2 jajka + 2 zoltka

                  .2 lyzki rumu

                  .aromat rumowy

                  .olej do glebokiego smazenia

Lukier       .sok z polowy cytryny

                  .50 ml smietany gestej

                  .300 gr cukru pudru

Ponadto   .kolorowe posypki

                  .dzem do paczkow

Wykonanie

Drozdze rozpuszczamy w polowie szklanki cieplego mleka i lyzeczki cukru-odstawiamy do "ruszenia"

Maslo rozpuszczamy i chlodzimy.

Do duzej miski przesiewamy make i robimy dolek.

Wlewamy drozdze,dodajemy jajka i zoltka,cieple mleko i mieszamy lyzka,nastepnie dodajemy maslo i zagniatamy okrywamy miseczke folia i sciereczka-odstawiamy do wyrastania na 1 godz.

Kiedy ciasto podwoi swoja objetosc wykladamy na deske i zagniatamy az stanie sie gladkie i lsniace.

Ciasto dzielimy na pol i jedna czesc zawijamy w folie.

Druga czesc walkujemy,  wykrawamy szklanka porcje ciasta ,potem malym kieliszkiem robimy posrodku dziurke-odstawiamy nasze donaty  na ok.15 min do wyrastania.

Pierwsza  porcje  ciasta natomiast,  dzielimy   na rowne czesci ,kazda wypelniamy niewielka iloscia dzemu  i zamykamy ,tworzac z ciasta mala kulke-nasze paczki.

Smazymy  nasze paczki i donaty na goracym tluszczu na zloto i odkladamy na papier kuchenny celem odsaczenia tluszczu.

Jeszcze cieple polewamy lukrem i posypujemy posypka- odstawiamy do calkowitego wystygniecia.

Smacznego!