Mamy za pasem tlusty czwartek- nie musi byc on az tak tlusty jesli nasze pączusie zamiast do oleju wrzucimy do pieca
Jak zauwazycie na zdjeciu pączusie maja sliczny zolty kolor ale to nie zasluga jajek a musu z dyni ktory byl baza do zrobienia ciasta na pączki- ale po kolei!
Zapraszam!
Pączki pieczone z dyni
. 500 gr maki pszennej + do podsypania
. 150 gr dyni
. 2 lyzki cukru
. 3 lyzki oleju roslinnego
. 1 szklanka wody
. 10 gr swiezych drozdzy
. 1 jajko
. 1/2 lyzeczki soli
. cukier waniliowy lub aromat
ponadto
. dzem truskawkowy lub dowolny
. cukier puder do posypania
Wykonanie
- dynie bez skorki kroimy w mala kostke,zalewamy woda,dodajemy cukier i dusimy do miekkosci
- za pomoca recznego blendera miksujemy calosc i odstawiamy do przestygniecia
- do letniego musu dyniowego wkruszamy drozdze i rozpuszczamy je dokladnie
- dodajemy jajko,olej, sol ,wanilie i calosc mieszamy do polaczenia skladnikow
- na koniec przesiewamy make i zagniatamy ciasto ( jesli jest za geste dodajemy nieco letniej wody ,jesli za rzadkie nieco maki )
- miske okrywamy folia spozywcza i sciereczka potem odstawiamy ja na 5 godzin do lodowki
( mozemy na cala noc )
- deske podsypujemy maka i wykladamy wyrosniete ciasto- zagniatamy je
- ciasto dzielimy przez podzial ( u mnie wyszlo 16 malych paczkow )
- kazda porcje ciasta wyrabiamy, potem ukladamy okragle buleczki na blaszce wylozonej papierem do pieczenia,okrywamy sciereczka i odstawiamy do wyrastania w temp. pokojowej ok. 1 godz.
- pieczemy w tem.175°C przez 20 min
- w jeszcze cieplym pączku robimy z boku dosc gleboka dziurke
- dzem przekladamy do woreczka ,nacinamy koncowke i wciskamy w otworek pączusia porcje dzemu.
- calosc posypujemy cukrem pudrem
Smacznie i mysle ze zdrowo lecz napewno nie tlusto!