Witam serdecznie !

Razem bedziemy gotowac, jesc i podrożowac! Wiecej info o mnie,znajdziecie na podstronie “O NAS”. 

Przepisy kulinarne

Panna cotta z borowka i... bratkiem

2013-06-01 09:48:51, komentarzy: 0

   Kolejny  moj wpis z tym deserem w roli glownej,,i zapowiadam,ze nie ostatni--bo "wariacje" na temat panna cotty,dopiero zaczelam!

A powaznie,-nigdy nie mamy jej dosyc,,bo jest naprawde warta naszej uwagi--za smak,za wyglad--za wszystko co w deserze najlepsze.

Dzisiaj nieco odmieniona nasza panna cotta--w dwoch kolorach i bratkiem--podoba Wam sie???

Zapraszam!!!

 

   Panna cotta z borowka i ...bratkiem                                             Smacznego!!!

 

   Przepis

   Produkty  .smietana kremowka..............................200 ml

                   .mleko tluste...........................................200 ml

                   .borowka amerykanska..........................1/2 szklanki

                   .cukier puder..........................................3 lyzki

                   .cukier krysztal.......................................6 lyzek

                   .zelatyna w listkach...............................4 szt.

Wykonanie

W wodzie zimnej namaczamy listki zelatyny.

Do rondelka wlewamy smietane i mleko i podgrzewamy na wolnym ogniu ,do calkowitego rozpuszczenia cukru.

W wysokim naczyniu miksujemy borowke z cukrem  pudrem i dodajemy jeden listek zelatyny rozpuszczony w 1 lyzce cieplego mleka,mieszamy dokladnie.

Pozostale 3 listki dokladamy do cieplego mleka,mieszamy i odstawiamy.

Teraz przygotowane dwie szklaneczki napelniamy po kolei masa z borowek,--nalewamy jednak pod katem i w takiej postaci ustawiamy w lodowce opierajac na czyms--zostawiamy do calkowitego wystygniecia.

Kiedy masa z borowek juz zastygnie wlewamy do niej jasna czesc panna cotty i ponownie wstawiamy do lodowki.

Rada!!!

Moze sie tak stac,ze biala masa nam szybciej zastygnie jeszcze przed polaczeniem z ciemna--jest na to sposob!

--otoz!-wlewamy najpierw lyzke zimnego mleka i natychmiast --lecz bardzo powoli podgrzewamy na palniku intensywnie mieszajac, ( pogrzewamy tylko do calkowitego rozpuszczenia masy ).

Deser jest gotowy po kilku godzinach,ale lepiej jest pozostawic go na noc.

Smacznego!!!

 

 

 

 

 

« powrót

Dodaj nowy komentarz