To cos wiecej niz parigiana,i cos mniej niz lasagna,polaczylam dwa dania w jedno i mamy "parma-lasagna",pyszna,sycaca zapiekanke.
Wiemy ze Polacy maja problem z baklazanem,co z nim mozna zrobic,zeby wykorzystac go jak najlepiej - podpowiadam w tym przepisie.
Parma-lasagnie podajemy raczej na obiad ,z uwagi na to ze baklazany sa smazone,dodajemy tez beszamel ,na kolacje mysle ze danie troche za ciezkie,chociaz sa tacy ( moj maz ) wchlonie kolejna porcje na kolacje wlasnie ,jak kto lub-polecam!
Zapraszam!
Parma-lasagna ( zapiekanka z baklazana i lasagnii )
. 1 paczka makaronu "lasagna"
. 200 ml gotowego beszamela
. 500 ml passaty pomidorowej
. 3 duze baklazany
. liscie bazylii
. ser mozzarella ( twarda ) lu ser zolty w kawalku
. ser parmezan tarty
. olej do glebokiego smazenia
. maka pszenna go posypania
. sol i pieprz
Wykonanie
. baklazany pluczemy,suszymy i kroimy wzdluz na plastry ,nastepnie posypujemy je maka
. kazdy plasterek baklazana smazymy na zloto z obu stron ,ukladamy na karcie kuchennej w celu odsaczenia oleju
. passate przelewamy do miski,dodajemy sol i pieprz- mieszamy
- ser mozzarella lub zolty scieramy na tarce
warstwy :
1/ na dno naczynia zaroodpornego wykladamy niewielka ilosc passaty
2/ wykladamy makaron lasagna
3/ polewamy go nieco passata i na to wykladamy plasterki baklazana
4/ polewamy niewielka iloscia beszamela,posypujemy starta mozzarella i parmezanem
5/ calosc przyprawiamy sola i pieprzem a wierzch posypujemy listeczkami bazylii
- ostatnia warswe stanowi makaron,polany passata i posypany serami
- naczynie okrecamy folia aluminiowa
- pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190stC przez 40 min
- kolejne 10 min. zapiekamy bez folii
Smacznego!