Coz to byla za uczta!- przy czym musze dodac,ze pizzetti robily sie niemal same- szybko i sprawnie!.
Zaczne od tego ze w domu nie mialam swiezych drozdzy ,ktore niemal zawsze uzywam do pizzy- mialam za to drozdze w proszku- pomyslam ze wyprobuje je w tym przepisie i zobacze co z tego wyjdzie- oj wyszlo!
Waznym elementem tego przepisu jest technika wykonania pizzett,jesli nie zastosujemy pewnego "triku" nie wyjda nam wglebienia ,kieszonki ktore po upieczeniu wypelniamy np. mozzarella i pomidorkami.-- ale o tym pote.
Zapraszam!
Pizzotti fritti- czyli pizza smazona z " kieszonką"
.600 gr maki pszennej
.7 gr. ( 1 torebeczka ) drozdzy w proszku
.1 lyzeczka cukru
.1 lyzeczka soli ( czubata )
.ok.2 szklanek letniej wody
.3 lyzki oleju roslinnego
Dodatki
.mozzarelle typu " bufala"
.pomidorki koktajlowe
.listki bazylii
Wykonanie
Do miski przesiewamy make,dodajemy sol,cukier,drozdze i wszystko dokladnie mieszamy.
Do suchych produktow dodajemy teraz olej i wode tyle,aby powstalo ciasto miekkie,ale dosc sprezyste.
Miske okrywamy folia spozywcza,potem sciereczke i odstawiamy do wyrastania na ok.1 i 1/2 godz.
Po tym czasie wykladamy ciasta na deske wysypana maka,i wyrabiamy je.
Dzielimy ciasto na 8 czesci i ponownie wyrabiamy.
Kazda porcje rozciagamy najpierw w dloniach,potem sam srodek krazka dociskamy czyms ciezkim ( ja zrobilam to za pomoca dna sloika i to jest ten "trik" ,na zdjeciu ponizej widac wyraznie wglebienia i oto nam chodzi.
Jesli nie docisniemy srodka krazka ,nie wyjdzie nam wglebienie i powstanie mala pizza.
Smazymy krazki na dosc mocnym oleju z obu stron po 2 min. i natychmiast odsaczamy na papierze kuchennym.
Kieszonki pizzetti wypelniamy podanymi dodatkami i natychmiast podajemy.
Smacznego!