Moje poszukiwania w doskonaleniu kuchni nie maja konca,zazwyczaj cos kojarze z czyms i juz powstaje pomysl,tak jak w tym przypadku,jesli mozemy robic placki ziemniaczane - moga tez byc buraczane.
Wystarczyl jeden duzy burak,zebysmy najedli sie do syta- polecam!
Zapraszam!
Placuszki buraczane
Przepis na 10 placuszkow
.1 duzy swiezy czerwony burak
.1 jajko
.2 lyzki maki ziemniaczanej
.2 lyzki maki pszennej
.1/2 szklanki zimnej wody mineralnej
.1/2 lyzeczki sody oczyszczonej
.sol i pieprz
.olej do smazenia
Sos jogurtowy
.200 ml gestego jogurtu
.1 lyzeczka soku z cytryny
.zmielony czerwony pieprz
.sol i cukier do smaku
Wykonanie
Buraczek obieramy ze skorki i scieramy na tarce do ziemniakow.
Do startego buraka dodajemy pozostale skladniki i dokladnie miksujemy ( ciasto ma miec gesta konsystencje ).
Placuszki smazymy na wolnym ogniu z obu stron ,tak aby sie nie przypalily a jednoczesnie usmazyly.
Wszystkie skladniki na sos mieszamy i odstawiamy do polaczenia skladnikow i smakow.
Gorace placuszki podajemy gorace w towarzystwie zimnego sosu jogurtowego- pycha!
Smacznego!