Znowu maka "semolata" w roli glownej,lecz tym razem na slodko w pysznych drozdzowych precelkach.
Balam sie,ze ciasto nie wyrosnie,bo minela 1 godz. a ciasto praktycznie nie drgnelo z miejsca-pomyslam ze tym razem sie nie uda-i tu blad!-ciasto zaczelo powoli rosnac i po kolejnych 30 min.podwoilo swoja objetosc.
Precelki sa bardzo,bardzo pulchne ,wyjatkowe za sprawa cynamonu i rodzynek,ktore uprzednio namoczylam w rumie.
Zapraszam!
Precelki drozdzowe z cynamonem
Skladniki
.400 gr maki semoliny
.30 gr drozdzy swiezych
.1 szklanka cieplego mleka + 1/3
.1 jajko
.5 lyzek cukru
.3 lyzki oleju
.2 lyzki masla sklarowanego
.szczypta soli
.1/2 szklanki rodzynek
.1 lyzka cynamonu
.1/3 szklanki rumu ( opcjonalnie )
Wykonanie
Drozdze rozpuszczamy w 1/3 szklanki mleka z 1 lyzeczka cukru-odstawiamy do "ruszenia "
Make przesiewamy do miski,dodajemy szczypte soli ,cukier i mieszamy,potem robimy dolek,wbijamy jajko,wlewamy drozdze,mleko ,olej i mieszamy wszystko,potem jeszcze wyrabiamy reka,przekladamy kule ciasta do miski,przykrywamy ja folia i okrywamy sciereczka.
W tym czasie namaczamy rodzynki w rumie ( rodzynki wchlona cala ilosc rumu )
Wyrosniete ciasto przekladamy na deske,wyrabiamy je ponownie i walkujemy na ksztaltny prostokat.
Ciasto smarujemy zimnym maselkiem za pomoca pedzelka,posypujemy je cynamonem i na koniec wciskamy namoczone rodzynki.
Zawijamy gotowy placek z dwoch przeciwnych bokow do srodka,potem nacinamy porcje i przekladamy je na blaszke wylozona papierem do pieczenia oraz smarujemy gore buleczek pozostalym maslem.
Blaszke ponownie okrywamy sciereczka i odstawiamy do wyrastania na 20 min.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do temp.180 st C przez 30 min.
Smacznego!