Dawno zapomniane slowo "jarskie"- coraz czesciej pojawia sie na naszych talerzach,na ktorych dotad krolowalo wylacznie mieso i wszelkiego rodzaju wedliny.
Wynika to ze zmian zywieniowych ktore nie omijaja rowniez nasz kraj - dzisiaj cos wlasnie dla tych co to miesa nie jedza i dla tych co dla odmiany posmakuja czegos nowego- rownie smacznego!
Pulpeciki zrobione sa z pieczonej w piekarniku dyni i sera ricotta chociaz mozemy go zastapic kazdym innym bialym serem
Zapraszam!
Pulpeciki jarskie z pieczonej dyni
. 500 gr dyni
. 300 gr bialego sera ( u mnie ricotta )
. 3 lyzki startego sera parmezan
. 2 lyzki pokrojonej na drobno pietruszki
. 1 przecisniety zabek czosnku
. bulka tarta tyle aby powstala gesta masa + do panierki
. sol i pieprz do smaku
. olej do glebokiego smazenia
Wykonanie
- dynie obieramy ze skorki ,kroimy w gruba kostke ukladamy na blaszce wylozonej papierem do pieczenia,polewamy strumykiem oliwy z oliwek i zapiekamy w piekarniku
- 170°C przez 35 min ( sprawdzamy widelcem jesli miekka wystawiamy z piekarnika )
- upieczona dynie rozgniatamy za pomoca widelca i przekladamy do miseczki- dobrze chlodzimy
- serek ricotta ugniatamy woidelcem,dodajemy upieczona dynie i pozostale skladniki
- bulki tartej dodajemy tyle ,aby nasza masa latwo sie dala formowac
- nabieramy w dlonie nieco masy serowo-dyniowej i formujemy najpierw kulke potem nieco ja wydluzamy nadajac pulpecikom owalny ksztal
- panierujemy wylacznie w bulce tartej ( tym razem bez jajka )
- smazymy na sredni goracym oleju tak aby panierka nam sie nie przypalila i natychmiast podajemy na stol
Smacznego!