Sernik zrobilam juz z mysla o nadchodzacych "Walentynkach",ktore tu we Wloszech podobnie jak w naszym kraju nie przechodzi bez echa-echo musi byc!-chociazby w postaci takiego milego seniczka w serduszka z galaretek.
Oczywiscie ,sklepy i ten caly marketing robi swoje -dekoracje wielkie serca i buziaki-wszystko na sprzedaz-ale ja proponuje dzis malenkie "wielkie " serduszka ,zatopione w w serniczku-na szczescie!
Zapraszam!
Sernik cytrynowy w "serduszka"
Skladniki .250 gr ricotty
.500 ml jogurtu naturalnego gestego
.150 gr cukru pudru
.2 galaretki cytrynowe
.1 galaretka wisniowa
.2 lyzki otartej skorki z cytryny
.6 listkow zelatyny
Spod .200 gr biszkoptow
.50 gr sklarowanego masla
Wykonanie
Tortownice o srednicy 22 cm smarujemy dokladnie maslem i wysypujemy cukrem pudrem.
Biszkopty przekladamy do woreczka i zbijamy tluczkiem na maczke,potem przekladamy do miski,dodajemy maslo i porzadnie zagniatamy.
Spojna,biszkoptowa mase przekladamy na dno tortownicy i dociskamy za pomoca lyzki.
Tortownice wstawiamy do lodowki.
Galaretkie wisniowa rozrabiamy z 1/3 szklanki goracej wody,kiedy ostygnie wypelniamy nia forme silikonowa,aby powstaly czerwone serduszka.
Forme wstawiamy do lodowki na 2 godz.
Forma silikonowa w serduszka
Cytrynowa galaretke rozpuszczamy w szklance goracej wody.
Listki zelatyny namaczamy w zimnej wodzie ,kiedy zmiekna przekladamy ja do galaretki i szybko laczymy.
Ser przekladamy do miski ,dodajemy cukier puder i miksujemy potem dodajemy,otarta skorke z cytryny i rozpuszczona galaretke z zelatyna.
Mase serowa przekladamy tortownicy i wstawiamy do lodowki.
Druga galaretke cytrynowa rozpuszczamy w szklance goracej wody-studzimy.
Forme z serduszkami wstawiamy na chwile do goracej wody,aby latwiej bylo wydobyc galaretke.
Seduszkami dekorujemy sernik i delikatnie zalewamy galaretka cytrynowa,wstawiamy do lodowki na kilka godz.
Podajemy posypany starta biala czekolada.
Smacznego!