Jest wyjatkowy upal,granita rozplywala sie w mgnieniu oka wlasnie dlatego dobrze jest sprobowac czegos wyjatkowo zimnego.
Oczywiscie ,dotykam znow temu "warzywa na slodko" ,tym razem jest to granita ,ulubiony przysmak Wlocha- lecz u mnie nietypowy- bo z bazylii.
Zaskoczycie swoich gosci,bo bazylii sie zupelnie nie wyczuwa ,a smak ma wyjatkowy- polecam!
Zapraszam!
Slodka granita z bazylii i prosecco
. 1 szklanka prosecco
. 3/4 szklanki cukru
. 1 cytryna
. 250 ml wody
Wykonanie
- cytryne myjemy i obieramy ze skorki ( ja uzywam obieraczki do ziemniakow )
- wyciskamy sok z calej cytryny
- wode wlewamy do rondelka,dodajemy cukier ,sok z cytryny i skorki ( wszystko razem gotujemy ok. 5 min )
- bazylie pluczemy pod biezaca woda i wrzucamy do miksera,zalewamy prosecco i miksujemy calosc ok. 1 min
- gotowy przelewamy do syropu ,mieszamy i odstawiamy do wystygniecia
- zimna mase przelewamy przez sito
- plyn umieszczamy w maszynce do lodow i chlodzmy przez ok. 20 min
- zgestniala granite przekladamy do plastykowego pojemnika i umieszczamy w zamrazarce
- podajemy po uplywie ok.1 godz.
Jesli nie macie maszynki do lodow
- zimny plyn przelewamy do wydokiego pojemnika,umieszczamy go zamrazarce i mieszamy go co 1/2 godziny.az zgestnieje.
Zdrowo i smacznie