Torty smietanowe ,to najlepsze i najdelikatniejsze torciki na swiecie-mozna powiedziec ze to "puszek".
Dzisiejszy moj torcik jest z dodatkiem czeresni i wlasnorecznie zrobionych czekoladowych ozdob jak np.listeczki,ale o tym jak sie je robi wyjasnie w najbizszym czasie.
Mamy niedziele ,mamy torcik - milego dnia i zapraszam po przepis!
Torcik smietanowy
Biszkopt
.4 jajka
.1 szklanka cukru
.1/2 szklanki maki pszennej
.1/2 szklanki maki ziemniaczanej
.2 lyzki zimnej wody
.aromat rumowy
ponadto
.500 ml smietany kremowki
.150 gr cukru pudru
.czeresnie
.dzem wisniowy
.dekoracje w/g uznania
poncz
.1/2 szklanki zimnej wody mioneralnej
.1 lyzka rumu ciemnego
Wykonanie
Tortownice o sred.23 cm najpierw smaruje margaryna,potem oklejam papierem do pieczenia,pozostawiajac papier nieco powyzej brzegow ( to po to, oby rosnacy biszkopt nie wyplynal na zewnatrz ).
Bialka oddzielamy od zoltek i ubijamy na sztywno z dodatkiem szczypty soli,potem powoli dodajemy cukier ,zoltka i wode,calosc ubijamy az masa bedzie b.gesta i jasna.
Przesiane obie maki powoli wsypujemy do masy jajecznej i delikatnie mieszamy lyzka po to aby mase napowietrzyc.
Mase przekladamy do tortownicy .
Pieczemy w temp.175 stC przez 25 min.
Wyjety biszkop upuszczamy z wysokosci ok.50 cm na podloge ,nastepnie odstawiamy do wystygniecia.
Czeresnie pozbawiamy pestek i kroimy na male kawaleczki,pozostawiamy kilka do dekoracji.
Smietane ubijamy na sztywno z dodatkiem cukru pudru i aromatu rumowego,potem dodajemy pokrojone czeresnie i calosc mieszamy.
Biszkopt przekrawamy na dwie polowy.
Pierwsza nawilzamy ponczem,smarujemy dzemem i warstwa smietany z czeresniami.
Podobnie postepujemy z drugim krazkiem,potem delikatnie,aby sie nie rozpadl nakladamy go na krazek pierwszy.
Calosc smarujemy pozostala smietana i dekorujemy w/g wlasnego uznania.
Smacznego!