Jadlam podobny deser w jednej z wloskich restauracji i nie moglam ochlonac po jego zjedzeniu-byl fantastyczny!
Probowalam dojsc jak sie go robi,podgladajac poszczegolne jego skladniki i dzisiaj mamy efekt na talerzu.
Innym problemem to nazwa deseru,zajelo mi to troche czasu, ale jest to "zucchetto"-u mnie w wersji "mini"
Wlascwie nie ma co zachwalac-jest to biszkopt wypelniony kula lodu,polany goraca czekolada-to mowi za siebie!
Zapraszam na moj sposob wykonania "mini zucchetto"
Zucchotto-wloski deser z lodem i goraca czekolada
Skladniki
.biszkopt gotowy-3-warstwowy
.lody szafirowe ( przepis na mojej stronie )
.poncz
-1 szklanka wody
-2 lyzki rumu
.1 lyzka barwnika czerwonego w plynie
.polewa czekoladowa
-1/2 kostki masla
-3 lyzki wody
-3 lyzki kakao "amaro"
-3 lyzki cukru
.aromat rumowy
.orzechy wloskie do dekoracji
Wykonanie
Wszystkie skladniki na polewe wkladamy do rondelka i ciagle mieszajac podgrzewamy je az do zupelnego polaczenia skladnikow ( nie wolno masy zagotowac )-odstawiamy.
Forme metalowa na muffinki,kazdy z otworow wykladamy folia spozywcza.
Skladniki na poncz mieszamy i odstawiamy do polaczenia smakow.
Biszkopt rozdzielamy z warstw,pierwasza rozkladamy i za pomoca duzej szklanki wykrawamy krazki ( u mnie z jednej warstwy wyszlo 5 duzych krazkow ),ich srednica musi byc wieksza od wnek na muffinki,chodzi o to aby biszkoptem wypelnic ich wnetrze.
Polewamy je nieco ponczem i natychmiast ,lecz delikatnie umieszczamy w foliowanych otworach.
Jesli sie nieco pokrusza przy tym,to nie szkodzi-forme wkladamy do lodowki celem schlodzenia.
Przed podaniem wyjmujemy porcje,razem z folia,wnetrze biszkoptu wypelniamy kuleczka lodu,przykrywamy talerzykiem i natychmiast go odwracamy.
Zdejmujemy folie i nadajemy dlonmi porzadany krztalt zucchetto.
Wystarczy juz teraz polac kule goraca czekolada,posypac orzechami i natychmiast podawac.
Mam nadzieje ,ze wystarczajaco objasnilam poszczegolne etapy powstawania "zucchetto",jesli sa pytania,chetnie odpowiem.
Pozdrawiam,smacznego!