Wczoraj wieczorem padal deszcz,zrobilo sie zimno i pomyslalam ,ze rozgrzac mnie moze jedynie przyzwoity talerz zupy.
Decyzja byla krotka,padlo na seler,bo z wielkim trudem zakupiony ( mam na mysli bulwe selera ).
Teraz tylko pozostale skladniki -ciach,ciach,do garnka i ,,,,,co za roskosz!,a deszcz padal sobie ,padal!
Polecam i zapraszam!
Zupa selerowa z grzanka Smacznego!!!
Przepis na 4 porcje
Skladniki .seler ( bulwa ).....................................1 sredni
.marchew.............................................2 szt
.seler naciowy......................................2 galazki
.por.......................................................biala czesc
.ziemniaki............................................3 szt.
.woda...................................................3 l.
.czosnek
.sol i pieprz,ziele angielskie,lisc laury
.smietana..............................................3 lyzki
.maslo...................................................1 lyzka
Wykonanie
Seler obieramy ze skory,scieramy na grubej tarce,na patelni rozgrzewamy maslo i dusimy na nim starty seler,az stanie sie miekki,zalewamy go wazowka woda ,gotujemy kilka minut nastepnie przekladamy do garnka,zalewamy pozostala iloscia wody i zaczynamy gotowac.
Pozostale warzywa oczyszczamy , kroimy na male czesci i dodajemy do gotujacego sie selera,takze przyprawy.
Palnik kuchenki ustawiamy na minimum i tak gotujemy az warzywa stana sie zupelnie miekkie.
Seler podczas takiej obrobki,prawie zupelnie sie rozpusci,zageszczajac jednoczesnie nasza zupe.
Pod koniec gotowania dodajemy smietane,mozemy ja takze dodac na talerzu,potem grzanke z serem i krojona pietruszke.
Bogaty w witaminy i mineraly talerz gotowy!
Smacznego!!!